 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabi
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z głębi duszy
|
Wysłany: Czw 19:56, 25 Maj 2006 Temat postu: Przyjaciele:) |
|
|
Przyjaciel...ktoś na kogo zawsze można liczyć...kto wesprze,podtrzyma na duchu...kto JEST....pocieszy,przytuli,pogłaszcze(czasem pobije ),ktoś,kto potrafi sprawić,że na twej mokrej od łez twarzy zagości radość,uśmiech...ktoś,kto sprawia,że czujesz się lepiej i spokojniej...
przyjaciel jest darem,który Bóg ofairuje nam z miłości do nas...
przyjaźń między dwoma dziewczynami,między dwoma chłopcami,między chłopcem a dziewczyną....wspaniała sprawa....
co Wy sądzicie na temat przyjaźni??czy istnieje waszym zdaniem przyjaźń damsko-męska??jak u Was jest z przyjaźnią??PISZCIE!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:08, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
,,Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka przyjaźń- wznosi go
ponad proch ziemi" Z.M. Raudive
Przyjaźń to teraz nie takie proste pojęcie. Trudno odróżnić prawdziwe uczucie od udawanego. Ktoś tez kiedyś powiedział "Panie, chroń mnie przed przyjaciółmi, bo z wrogami sobie poradzę". Chodziło właśnie o tych fałszywych przyjaciół. Kiedy ktoś znaczy dla nas więcej niż my sami, jesteśmy w stanie zrobić dla niego wszystko, a ta osoba nas zdradzi...
To chyba jeden z najgorszych zawodów.
Przyjaźń damsko-męska? Jeśli odpowiem na to pytanie, odpowiem też jednocześnie komuś na inne. Dlatego pozostawię to dla siebie.
Życzę wam tych prawdziwych przyjaciół, Boże Wariaty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
md_pl
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: Czw 20:19, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Polecam Publikację: Marek Dziewiecki "Jak wygrać przyjaźń? Instrukcja
obsługi" z edycji św. Pawła. jest też "Jak wygrać miłość"
--------------------------------------------------------------------------------
Zacytuje ww. publikację "przyjaźń jest podstawową formą miłości".
Gabi napisał: | czy istnieje waszym zdaniem przyjaźń damsko-męska?? |
według mnie to pytanie ma tylko jedną odpowiedź tak.
Uzasadniam dlaczego: mąż powinien być najlepszym przyjacielem żony i
odwrotnie, w pewnym sensie miłość jest najdoskonalszą formą przyjaźni.
temu nikt nie zaprzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:11, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjażń to coś wspaniałego, myśle ze kazdy o tym wie
czy istnieje przyjażn damsko-meska?? oczywiście, ze tak przeciez nie jest powiedziane ze chłopak nie moze przyjaznic sie z dziewczyną jesli nie sa para.
W przyjazni chodzi o to zeby pomagac sobie nawzajem, byc wobec siebie szczerym, miec do siebie zaufanie a czasem rozumiec sie bez słow, nie wstydzic sie lez przed przyjacielem.
Przyjażn jest czyms cudownym, czyms co nie przychodzi tak hop siup, 1, 2, 3 i jest........ przyjażń jak wszystko inne pochodzi od Tego Jednego. Dlatego ja dziekuje Bogu, ze mam takich przyjaciół
Wszystko wytrzymasz, ze wszystkim możesz sobie poradzić, jeżeli masz przy boku przyjaciela. On nie musi nic więcej uczynić, jak tylko powiedzieć słowo, albo tez bez słów, podać ci rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katharsis
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 18:48, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjaźń...ogromny dar zsyłany nam z Góry . więź która trwa, raz dłuzej raz krócej, ale z tym prawdziwym przyjacielem zawsze.
Tak sie czasem zastanawiam co bym robiła sama samiuteńka na tym pieknym niemniej jednak okrutnym świecie i odpowiedzi na to pytnie nie sa zbyt optymistyczne.. dlatego cieszę sie że mam przyjaciół, ludzi którym mogę zaufać, powierzyć problem, którzy nie zostawia mnie na tzw. lodzie. i co ważniejsze którym ja też moge pomóc , którzy umieją o nią "prosić" nie mówiąc o tym..
czy przyjaźń damsko-męska moze trwać, z całą pewnościa, choć nieraz mozę byc trudno. sesn jej istnienia jest juz zapczątkowany na pierwszych stronach ks. Genesis. Miłość to też przyjaźń, poza tym każdy człowiek potrzebuje oparcia w innym człowieku, co nie musi przreodzić sie w miłość erosa. Przyjaźń dodaje siły by trwać, niezaleznie od tego z kim jest nawiązana, czy miedzy ludźmi czy nawet innymi stworzeniami Pana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabi
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z głębi duszy
|
Wysłany: Pią 22:00, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Michał ma rację... wydaje mi się,że w małżeństwie brak przyjaźni jest niebezpieczny... bo miłość nie może opierać się TYLKO na pożądaniu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miczek
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: wiadomo :)
|
Wysłany: Sob 7:32, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie w 100% - maz i zona, ktorzy nie sa przyjaciolmi, to dla mnie jakas smutna, a wrecz tragiczna pomylka Przyjazn jest najwazniejsza w milosci.Ale zapytalabym, czy istnieje przyjazn damsko-meska, ktora nie przeradza sie w milosc czy zauroczenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katharsis
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 11:45, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Miczek napisał: | czy istnieje przyjazn damsko-meska, ktora nie przeradza sie w milosc czy zauroczenie? |
zadajesz trudne pytania Miczku, wydaje mi sie że często przyjaźń damsko-męska przeradza sie w zauroczenie, ale z drugiej strony...nie być zauroczonym swym przyjacielem/przyjaciółką to chyba też nie jest dobre co nie? nie mam na myśli w tej chwili zauroczenia fizcznego tylko fascynacji osobą, jej charakterem, tym jaka ta druga osoba jest i takie tam ;p. czy mozecie przyznać sie przed samym sobą że jakaś cząstka waszego przyjaciela/przyjaciólki nie fascynuje was? nie sprawia ze przebywając z nią czujemy sie lepiej? jesteśmy bardzie wyluzowani, szczęsliwsi? ja osobiście mam tak niemal przy każdym spotkaniu z przyjaciólmi i przyznaje otwarcie uwielbiam to zauroczenie
a jak chodzi o przeradzanie sie przyjaźni w miłość to cóż.. jeśli przyjaźń była taka prawdziwa, mocna, to uczucie które z niego wyrośnie też będzie mocne, byc moze bardziej dojrzałe niż poprzednie, bo nie zakochujemy sie juz w wyobrażeniu o kimś tylko w tym jaki on naprawde jest.
i tu nawiązując troche do mych poprzedników warto wspomnieć o przyjaźni w małzeństwie, to jest chyba ta pełnia miłości i przyjaźni zarazem
to tyle z mej strony miłego dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
md_pl
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: Nie 15:25, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Asia napisał: | Przyjażn jest czyms cudownym, czyms co nie przychodzi tak hop siup, 1, 2, 3 i jest........ |
Te słowa powinny być wypisane w każdej podstawówce. Wiele dzieci
deklaruje sobie przyjaźń, niewiedząc czym ona jest. Potem w chwilach
trudności przeżywają oni zawód, bo ich 'przyjaciele' opuścili ich.
To dotyczy też dorosłych.
Zawrzeć przyjaźń jest bardzo trudno, a przyjaźń między płuciową jeszcze
trudniej, trzeba pokonać naturalne bariery braku zaufania, mentalności i
nieufności.
Tymczasem 'zabić',zniszczyć taką przyjaźń jest bardzo łatwo. Czasem
niemożliwym staje się odbudowanie jej. hmm
Co do zauroczenia w przyjaźni damsko męskiej to jeśli takowe nastąpi, to
taka przyjaźń balansuję na granicy miłości i zagłady. ile to już przyjaźni
zaprzepaszczono w ten sposób, jedna osoba kocha, a druga nie i
przestają się przyjaźnić bo większe uczucie zniszczyło ich przyjaźń. Czyż
to nie piękna ironia.
Tak więc dbajcie, konserwujcie i pielęgnujcie przyjaźń a będzie wam długo
służyła i przyniesie profity niematerialne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez md_pl dnia Nie 21:25, 28 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:58, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
md_pl napisał: | profity niematerjalne |
Super określenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
md_pl
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: Nie 16:08, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyszło mi do głowy po dzisiejszym wyścigu GP Monaco, że przyjaźń jest
jak samochód, może się zepsuć w najbardziej niespodziewanym
momencie. no może to nie za dobre porównanie bo przyjaźń my psujemy
ale zostawiam to wam do osądzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:10, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To bardzo dobre określenie, Michale.
Możemy stracić przyjaciela w chwili,
kiedy najbardziej go potrzebujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabi
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z głębi duszy
|
Wysłany: Pon 18:50, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ale może się okaać,że zyskamy przyjaźń w najbardziej potrzebnym momencie życia... i będzie to najbradziej zaskakująca przyjaźń.... może się okazać,że jest ktoś tak blisko,ale Ty tego nie dostrzegasz.... nic piękniejszego nad pozytywne zaskoczenie w sprawei przyjaźni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katharsis
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 20:02, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjaciel od zaraz . hehe, faktycznie, ironią losu czasem zdarza sie tak że dawny wróg staje sie njlpeszym przyjacielem, czyż to nie dziwne?
tak czy siak zawód na przyjacielu boli bardziej niz niejedna utracona miłostka.. heh..tak wiele piękna tak łatwo zniszczyć..czasem wydaje mi sie ze przyjaźń jest jak kwiat piękny póki pielegnowany, podlewany, a gdy go pozostawisz samemu sobie to więdnie, usycha by w końcu zginać..
smutne..
heh..każde dobro w końcu zawisa na gałezi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:09, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie, moją przyjaciółką, jedną z bliższych, jest dziewczyna, z którą przez większość życia tak się nie lubiłyśmy, że nie mogłyśmy na siebie patrzeć.
I to jest piękne. To, że stałyśmy się sobie tak bliskie mimo przeszłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|