 |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:15, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Każdy, kto uważa Szatana za uosobienie zła, powinien zastanowić się nad wszystkimi mężczyznami, kobietami, dziećmi i zwierzętami, o których śmierci zadecydowała "wola Boża".
Anton Szandor LaVey
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:23, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Autor: Sokrates
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Paula napisał: | Każdy, kto uważa Szatana za uosobienie zła, powinien zastanowić się nad wszystkimi mężczyznami, kobietami, dziećmi i zwierzętami, o których śmierci zadecydowała "wola Boża". |
Tylko kto powiedzial, ze smierc jest zla?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miczekk
Gość
|
Wysłany: Nie 16:37, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ta powyzsza wiadomosc byla ode mnie! PS Chyba nie umiem cytowac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:13, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
1. Zależy, jaka śmierć.
2. Ludzie, którzy zostali, często uznają ją za zło (nie mówiąc o tym, że czasem obwiniają za to Lu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:38, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Przyszłość wiary zależy od jej stawania się bardziej autonomiczną, bardziej "lokalną", bardziej związaną z konkretnymi rzeczywistościami, w jakich jest przeżywana. Nie może to już być czyste i proste eksportowanie zachodniego chrześcijaństwa. Nie można już wyobrażać sobie narzucania jednolitości, która nie ma nic wspólnego z autentyczną jednością. Rzym powinien dążyć do stania się, chociaż z ostrożnością, centrum napędowym Kościoła zróżnicowanego, który żyje w sposób przystosowany do miejsc, zwyczajów, okoliczności, tą samą i jedyną wiarą."
Karl Rahner
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:29, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Podstawowym grzechem w ramach chrześcijaństwa jest odrzucenie innych po to, aby wybrać samego siebie.
Thomas Merton
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:35, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wiara nie jest stłumieniem wątpliwości, lecz ich przezwyciężeniem, a wątpliwości przezwycięża się, gdy się je przeżywa.
Thomas Merton
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:49, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Poszukiwanie prawdy
Każdy z nas jest święcie przekonany, że niczego tak bardzo nie łaknie, jak prawdy. I nie ma w tym nic dziwnego. Jest rzeczą naturalną, że człowiek, istota inteligentna, łaknie prawdy. (Wciąż jeszcze ośmielam się mówić o człowieku jako o "istocie inteligentnej"!).
W rzeczywistości jednak nie tyle o prawdę chodzi nam w naszych pragnieniach, ile o "posiadanie racji". Poszukiwanie czystej prawdy dla niej samej może być rzeczą nam wrodzoną, nie jesteśmy jednak zdolni zawsze działać w tej mierze zgodnie z naszą naturą. To, czego szukamy, nie jest czystą prawdą, jest prawdą cząstkową, która usprawiedliwia nasze przesądy, nasze ograniczenia, nasz egoizm. To nie jest "prawda". To jest tylko dostatecznie silny argument, aby udowodnić, że mamy "rację". I tak to się zwykle dzieje, że nasze pragnienie posiadania racji jest współzależne od naszego przekonania, że ktoś inny (być może wszyscy) jest w błędzie.
Dlaczego pragniemy udowodnić im, że się mylą?
Dlatego, że ich błąd jest nam potrzebny. Jeżeli oni się mylą, a my mamy rację, wtedy nasza nieprawda staje się prawdą: nasz egoizm jest sprawiedliwością i cnotą: nasze okrucieństwo i chuć nie mogą być uczciwie potępione.
Możemy spokojnie pogrążyć się w fikcji, którą postanowiliśmy uznać za "prawdę". To, czego łakniemy, prawdą nie jest, pragniemy raczej, aby nasze kłamstwo było górą jako "racja", aby nasza nikczemność została zrehabilitowana i uznana za "słuszną". Nic więc dziwnego, że nienawidzimy, że uprawiamy gwałt, że podrzynamy sobie gardło ekonomicznie, szykując się do wojny! Co czyniąc, rzecz jasna, dajemy naszemu wrogowi jeszcze jeden argument, utwierdzający go w przekonaniu, że to on ma "rację", że się musi uzbroić, że musi osiągnąć stan pełnej gotowości zlikwidowania nas. Nasze własne kłamstwo służy tu za podstawę prawdzie, na której on wznosi kłamstwo swoje, a oba te kłamstwa, współdziałając, wywołują nienawiść, zabójstwo, katastrofę.
Thomas Merton
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:44, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
„stale słyszymy od innych, a także powtarzamy samym sobie, że władza – pod warunkiem, że jest wykorzystywana w służbie Bogu i innym ludziom – jest rzeczą dobrą (...) Co czyni pokusę władzy pozornie tak nieodpartą? Być może chodzi o to, że władza stanowi łatwy substytut ciężkiego zadania miłości. Wydaje się, że łatwiej jest być Bogiem, niż kochać Boga, łatwiej kontrolować ludzi, niż ich kochać, łatwiej posiadać życie na własność, niż kochać życie. Jezus pyta: »Czy miłujesz Mnie?«. My prosimy: »Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie« (Mk 10, 37)"
Henri J. M. Nouwen
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:06, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Ja pokażę ci coś, co różni się tak samo
Od twego cienia, który rankiem podąża za tobą
I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.
Pokażę ci strach w garstce popiołu."
"Jałowa Ziemia" Mistrza* Eliota
*Tytuł nadany przeze mnie. Jeśli ktoś ma jakieś "ale"
co do tego, czy on na to zasłużył, z przyjemnością
załatwię to z potencjalnym przeciwnikiem "dyplomatycznie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:47, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Dzieci są pomostem wiodącym do Nieba"
"Gwiazda nadziei niknie ostatnia"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
md_pl
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: Śro 20:44, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
"Miłość doskonała polega na znoszeniu wad innych,
na nie dziwieniu się ich słabościom,
ale przede wszystkim na zrozumieniu,
że ta królowa cnót nie powinna pozostawać zamknięta
na dnie serca." św. Teresa z Lisieux
"Budząc się rano, pomyśl, jaki to wspaniały skarb:
żyć, oddychać i móc się radować." Marek Aureliusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katharsis
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 14:48, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Michał piękne słowa o miłosci
a teraz cos ode mnie, taka mała refleksja po lekcji języka polskiego....coś mniej optmistycznego..choc...zresztą sami oceńcie..
"- Słuchaj, słuchaj, powiedz, dokąd oni nas powiozą? Patrzyłem na nią. (...) Stoi, patrzy mi prosto w twarz i czeka.
Oto komora gazowa: wspólna śmierć, ohydna i obrzydliwa. Oto obóz: (...) zwierzęcy głód, nieludzka praca i ta sama komora, tylko śmierć jeszcze ohydniejsza, jeszcze obrzydliwsza, jeszcze straszniejsza.
Kto raz tu wszedł, nic, nawet popiołów swoich nie wyniesie na postenkettę, nie wróci do tamtego życia.
(..)
Słuchaj, odpowiedz. Milczałem. Zacisnęła usta.
- Już wiem - rzekła z odcieniem pańskiej pogardy w głosie(..)
Ktoś ją chciał zatrzymać, odsunęła go śmiało na bok i wbiegła po schodkach na wypełnione już prawie auto"
Tadeusz Borowski "Prosze panstwa do gazu.."
jak dla mnie to dowód na ogromną siłę ducha...zwycięstwo nad zezewierzęceniem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:06, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
pamiętam jak na mnie wrażenie zrobił Różewicz. szczególnie ten wiersz:
Ocalony
Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.
To są nazwy puste i jednoznaczne:
człowiek i zwierzę
miłość i nienawiść
wróg i przyjaciel
ciemność i światło.
Człowieka tak sie zabija jak zwierzę
widziałem:
furgony porąbanych ludzi
którzy nie zostaną zbawieni.
Pojęcia są tylko wyrazami:
cnota i występek
prawda i kłamstwo
piękno i brzydota
męstwo i tchórzostwo.
Jednako waży cnota i występek
widziałem:
człowieka który był jeden
występny i cnotliwy.
Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.
Mam dwadzieścia cztery lata
ocalałem
prowadzony na rzeź.
najgorsze jest to że mimo zapewnień ludzie nic się nie nauczyli z tego a historia lubi się powtarzać (patrz Chiny i obozy koncentracyjne tam)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|